Za nami pierwszy tydzień w przedszkolu.
Smoki czują się dumne, że mają nową salę, książki i zadania. Cieszą się ze wspólnych zabaw i spacerów. Tworzą kolejne dzieła sztuki. Razem ustaliły kodeks swojej grupy.
Wezmę sobie kredki, wezmę kartkę pustą
Zaraz narysuję smoków całe mnóstwo
Drzewa aż do nieba, wielkie i zielone
Narysuję to, co lubią smoki wymyślone
[2x:] Lecą smoki pod obłoki
Wiatr im plącze smocze loki
Słońce im zagląda w oczy
Takie oczy całkiem smocze
Nagle wszystkie smoki wyskoczyły z kartki
Okno otworzyły - to już nie są żarty
Ja się tak nie bawię, zaraz powiem mamie
Że fruwają nad podwórkiem smoki rysowane
[2x:] Lecą smoki pod obłoki
Wiatr im plącze smocze loki
Słońce im zagląda w oczy
Takie oczy całkiem smocze
Takie oczy całkiem smocze (x2)


